Zakład Poprawczy i Schronisko dla Nieletnich
w Świdnicy

„Żeby zmieniło się nasze życie,
musimy najpierw zmienić samych siebie.”

Warszawa

Grupa hostelowa w składzie Patryk B., Patryk H. I Eryk G. została zaproszona do Warszawy, przez nasze ministerstwo, na zawody na ergometrach. Pojechaliśmy jako kibice wraz ze swoimi opiekunami Arkadiuszem T., Arkadiuszem N. i Arkadiuszem M. Trzeba przyznać, że skład Arkadiuszów był mocny.

Za zgodą pani dyrektor postanowiliśmy pozostać w stolicy dzień dłużej i zwiedzić przynajmniej część naszej stolicy. Wczesny poranny wyjazd nikogo z nas nie zmartwił. Do Warszawy dotarliśmy na czas. Wspólnie uczestniczyliśmy w uroczystym rozpoczęciu konferencji, później obserwowaliśmy zawody rozgrywane przez najlepsze zespoły dziewcząt i chłopców z zakładów poprawczych w całej Polsce. Jak wielokrotnie podkreślał prowadzący, nasz mistrz olimpijski Kajetan Broniewski, zawody stały na bardzo wysokim poziomie. Po zawodach odbył się rewelacyjny występ zespołu teatralnego dziewcząt z Zawiercia. Pełne uznania słowa za przygotowanie tekstów, umiejętność zaprezentowania się, odwagę, pomysłowość. Cały występ był najkrócej mówiąc REWELACYJNY.

Po obiedzie udaliśmy się na zwiedzanie Stadionu Narodowego. Wraz z przewodnikiem obejrzeliśmy cały obiekt, który wywarł na nas wielkie wrażenie. Na tym impreza organizowana przez Kajetana się zakończyła. A my udaliśmy się do hotelu. Wieczorem, w przedświątecznej atmosferze, zwiedzaliśmy Starówkę, Zamek Królewski, Pałac Prezydencki oraz wszystkie ważne miejsca w obrębie Starego Miasta.

Następnego dnia i śniadaniu w ekskluzywnej hotelowej restauracji pojechaliśmy do Muzeum Powstania Warszawskiego. Dwie godziny zwiedzania ze wspaniałym przewodnikiem minęły jak mgnienie oka. Mieliśmy możliwość dotknięcia historii i poczucia, że heroiczny wysiłek i odwaga tych młodych ludzi zasługuje na wielkie uznanie i szacunek. Potem zwiedziliśmy jeszcze Muzeum Nauki Kopernik. Akie muzea można zwiedzać. Są inne od tych , które widzieliśmy do tej pory. Bardzo nam się podobał cały wyjazd. Mimo zmęczenia jesteśmy zadowoleni. Wieczorem byliśmy w Świdnicy. Trzeba szybko było iść spać, bo przecież następnego dnia czekały na nas praktyki i szkoła, a co najgorsze pobudka o 6 rano.

Za rok jubileuszowa X edycja zawodów na ergometrach. Po tym co widzieliśmy zdecydowaliśmy, że my również weźmiemy udział w eliminacjach. Jeśli będziemy się solidnie przygotowywać to na pewno nam się uda. Jesteśmy pełni wiary w sukces.

Scroll to Top