Pogoda coraz lepsza, a jako że czas pandemii nie pozwala nam na swobodę poruszania się poza hostelem, to zabieramy nasz zwierzaki i z nimi spacerujemy. Żółwie są wprost zachwycone zielenią trawy, szczur biały tak się do nas przywiązał, że nie oddala się od swojego opiekuna zbyt daleko. Nawet myszy szaleją na słońcu.
Taki spacer z naszymi podopiecznymi sprawia nam wielką satysfakcję i frajdę. No i mamy odskocznię od przymusowej izolacji.